Historia Parafii w Niedzborzu

 

Najstarsze wiadomości z naszych terenów mamy o dwóch wsiach Sułkowie i Pokrytkach, które wymienione są w dokumencie księcia mazowieckiego Bolesława z 1349r. Parafia powstała znacznie później, bo dopiero w 1502r. W archiwum Diecezjalnym w Płocku i w aktach parafialnych zachował się odpis dokumentu erekcyjnego z 9 września 1502r. wydanego przez bpa płockiego Wincentego Przerembskiego, który na prośbę braci Mikołaja i Tomasza Bartnickich utworzył nową parafię w Niedzborzu. Teren parafii został wydzielony z parafii wcześniej już istniejących, mianowicie Strzegowa i Żurominka. Była to fundacja szlachecka ówczesnych dziedziców Bartnickich .

 Pierwszy kościół parafialny powstał w Niedzborzu fundowany przez Mikołaja i  Tomasza Bartnickich w 1502r. pobudowany był pod wezwaniem św. Trójcy, Niepokalanego poczęcia N.M. Panny, św. Mikołaja, św. Hieronima, św. Marii Magdaleny i św. Katarzyny. Była to budowla drewniana, kryta gontem. Kościół ten służył parafii 130 lat.

W latach 1631-33 wzniesiony został nowy kościół, także drewniany, pod tym samym wezwaniem. 

Na środku była belka tęczowa z wizerunkiem Ukrzyżowania. Kościół miał 3 ołtarze. Głównym, który był złocony, umieszczony był obraz św. Anny z Matką Boską i małym Jezusem. Nad nim był drugi obraz, także Matki Boskiej z Dzieciątkiem. Ponadto były 2 ołtarze boczne, po prawej stronie ołtarz z obrazem przedstawiającym Ukrzyżowanie Chrystusa, po lewej ołtarz z obrazem Matki Boskiej z dzieciątkiem, w górze zaś obraz Zdjęcia z Krzyża. Na chórze był instrument do grania zwany pozytywem. Na suficie i ścianach były piękne malowidła.W 1655r. prawo patronatu należało do dziedziców Niedzborza – Mikołaja, Jakuba, Tomasza i Stanisława Narzymskich. Tenże Mikołaj Narzymski, podkomorzy płocki, zapisał w 1677r. sumę 1000zł pol. kościołowi w Niedzborzu jako dodatkowe uposażenie. Ten kościół przetrwał około 150 lat; powoli jednak ulegał ruinie i trzeba było go rozebrać. 

 Czas budowy trzeciego z kolei kościoła to lata 1773-76.

 Podczas wizytacji parafii Niedzbórz w 1775 r. wizytator zapisał: „Kościół dopiero w tym roku zaczął się budować na tymże miejscu, gdzie stary stojał, lecz jeszcze nie ze wszystkim pobity ani okien nie masz”. W tym czasie nabożeństwa odprawiały się w dzwonnicy. Informował o tym protokół tej samej wizytacji w słowach: „w także dzwonnicy teraz za pozwoleniem konsystorza płockiego odprawuje się nabożeństwo, póki się kościół nie zakończy”. Widocznie ówczesny kolator Jan Zieliński „generał buławy wiejskiej” nie bardzo się kwapił do pomocy, bo sprawą budowy zajął się głównie energiczny pleban Niedzborza, a jednocześnie dziekan mławski ks. Stanisław Zgliczyński. W 1781r. wizytator wyraźnie stwierdził to, że kościół wystawiony był staraniem plebana. 

Ten trzeci z kolei kościół, także drewniany, kryty gontem, mający długości 34 łokcie, szerokości 16 i wysokości 10 łokci, podmurowany kamieniem i cegłą („cały ten kościół jest podmurowany kamieniami i cegłą”, także zakrystia była podmurowana) wystawiony był pod wezwaniem św. Mikołaja i miał również 3 ołtarze, które zostały przeniesione ze starego kościoła: stwierdził to protokół wizyty z 1782r. mówiąc; „ołtarzy 3 tylko w tym kościele, a to te same, które w starym kościele były, ozdoby miernej”. W kościele było 12 ławek dla wiernych, w prezbiterium zaś zakrystii była tzw. forma, czyli ławka dla kolatorów i dziedziców. Bardziej szczegółowy opis ołtarzy podawała wizyta parafii z 1817r., gdy kolatorem był Ignacy Zieliński, pułkownik Wojsk Polskich, dziedzic Niedzborza. W ołtarzu głównym był obraz św. Mikołaja, na zasuwie w głębi zaś obraz św. Anny. W ołtarzu bocznym był obraz Matki Boskiej Bolesnej oraz na zasuwie św. Stanisława biskupa. W trzecim ołtarzu był obraz Męki Pańskiej z piękną srebrną sukienką. Kościół miał także 10 głosowe organy. W 1840r. kościół był gruntownie reperowany przez ks. Jana Rybickiego. Wystrój kościoła nie uległ zasadniczej zmianie, choć pojawiły się nowe elementy w ołtarzach; i tak ołtarz wielki zgodnie z opisem z 1842r. rzeźbiony miał obraz św. Mikołaja, patrona kościoła, w górze zaś drugi obraz N.M. Panny; w ołtarzu bocznym po prawej stronie od wejścia była umieszczona Pieta, zaś na zasuwie obraz św. Stanisława biskupa, niżej obraz św. Barbary. Po stronie lewej był ołtarz, który miał obraz ze srebrną sukienka malowany, przedstawiający Ukrzyżowanie i takiż sam na zasuwie, poniżej obraz św. Katarzyny. W kościele tym modlili się parafianie Niedzborza prawie 100 lat . 

Uposażeniem plebana była zwykle ziemia, której w Niedzborzu było 2 włóki, do tego dochodziły dziesięciny, zapisy oraz opłaty składane przez parafian z racji różnych posług duszpasterskich. Sprawa uposażenia związana była w jakiś sposób z osobą kolatora, który był właścicielem gruntów i pokrywał większe wydatki kościelne. Gdy kolator był kościołowi i księdzu życzliwy, sprawa była prosta, w przeciwnym wypadku na plebanii była często nędza. Taki mizerny stan Niedzborza był w 1775r. kiedy to wizytator zanotował, że „dochody przy tej parafii małej niewielkie znajdują się, iż i na wosk i wino do kościoła nie starcza gdyby skądinąd nie przykładał ksiądz pleban oraz i na inne potrzeby kościoła”. Za kilka lat sytuacja nieco się poprawiła, bowiem w 1782r. pleban podał, że: „chłopów poddanych na Poświętnym w tejże samej wsi Niedzborzu jest 5, z której każdy tylko trzy dni w tydzień sobą jednym robi, do inwentarza plebańskiego, gdy potrzeba, przychodzą… dziesięciny snopowej w tym roku odebrano kop 35 różnego zboża, dziesięciny pieniężnej 84zł pol.” W gospodarstwie plebańskim były: para koni, para wołów, 4 krowy, 10 świń, gęsi, kury, kaczki. Jeszcze w 1817 r. pleban miał 4 włościan, z których każdy 3 dni w tygodniu u niego pracował . 

Podczas wizytacji parafii Niedzbórz w 1775 r. wizytator zapisał: „Kościół dopiero w tym roku zaczął się budować na tymże miejscu, gdzie stary stojał, lecz jeszcze nie ze wszystkim  pobity ani okien nie masz”. W tym czasie nabożeństwa odprawiały się w dzwonnicy. Informował o tym protokół tej samej wizytacji w słowach: „w także dzwonnicy teraz za pozwoleniem konsystorza płockiego odprawuje się nabożeństwo, póki się kościół nie zakończy”. Widocznie ówczesny kolator Jan Zieliński „generał buławy wielskiej” nie bardzo się kwapił do pomocy, bo  sprawą budowy zajął się  głównie energiczny pleban Niedzborza, a jednocześnie dziekan mławski ks. Stanisław Zgliczyński. W 1781 r. wizytator wyraźnie  stwierdził to, że kościół wystawiony był staraniem plebana.

Mówiąc o funkcjonowaniu parafii trzeba wspomnieć o oświacie, jaką wówczas kościół prowadził przez tzw. Szkolnictwo parafialne, bowiem do połowy XVIII w. tylko kościół prowadził ten szczebel szkolnictwa. 

Już od połowy XVII w. działa przy kościele parafialnym szkoła i był oddzielny nauczyciel. Z nauki korzystało jednak zwykle kilkanaście osób. W 1820 r. wizytator taką umieścił uwagę na temat szkoły: „Jest szkółka w parafii Niedzborzu, nauczyciel zdolny i moralny, dzieci chodzi do szkoły 18, zdatnych w parafii jest 60”. Były też okresy kiedy szkółka nie działała, bo nie było funduszu na utrzymanie nauczyciela, a parafianie nie chcieli płacić na niego składki. 

 Czwarty z kolei kościół, tym razem murowany, wybudował w latach 1885-86 gorliwy kapłan, ówczesny proboszcz w Niedzborzu ks. Remigiusz Jankowski. Jest to obecna świątynia. 

Sama budowa trwała stosunkowo niedługo, bo zaledwie 2 lata. Świątynia została zbudowana w stylu neogotyckim o trzech nawach, w formie krzyża, pięknymi szczytami i wieżą na frontonie o dwóch wysokich kondygnacjach wystających ponad kościół. Budowniczym kościoła był architekt Kulczycki, zaś ołtarze i ambonę wykonał majster stolarski z warszawy – Ceglarski. Chrzcielnica pozostała stara, klasycystyczna, z końca XVIII w. w formie wazy i pokrywie zwieńczonej szyszką. W ołtarzu głównym umieszczono obraz św. Mikołaja, patrona parafii i kościoła, malowany przez znanego malarza Wojciecha Piechowskiego. 

Uroczystość konsekracji nowego kościoła odbyła się podczas wizytacji, jakiej dokonał 6 i 7 września 1886r. bp. Henryk Kossowski, wikariusz kapitulny i rządca diecezji płockiej w latach 1876-90. Ten gorliwy biskup podczas trzytygodniowej wizytacji dekanatu ciechanowskiego, do którego należał Niedzbórz, konsekrował 6 kościołów i udzielił bierzmowania 22 tys. wiernych. Były to bowiem czasy, kiedy to po raz pierwszy rząd carski, po powstaniu styczniowym, zgodził się na odbywanie wizytacji pasterskich. 

Dzień wizytacji i konsekracji nowego pięknego kościoła był dniem radości i dumy parafian. Opisujący te wydarzenie w „Przeglądzie Katolickim” autor napisał, że; „kościół ten nie tylko chlubne daje świadectwo o poświęceniu i umiejętności miejscowego proboszcza ks. R. Jankowskiego, ale nadto pozostanie on długotrwałym pomnikiem iście godnej naśladowania cnoty ofiarności parafian niedzborskich” . Następne lata były wypełnione pracą nad upiększaniem wnętrza kościoła i całkowitym jego umeblowaniem. 

Wydarzenia związane z I wojną światową sprawiły, że w 1915r. kościół uległ uszkodzeniu, szczególnie jeśli chodzi o wieżę. Padająca wieża na frontonie kościoła, która miała prawie 45 m wysokości, zniszczyła dach i część sklepienia kościoła. Odbudowana po wojnie, była także uszkodzona, choć w mniejszym stopniu, podczas walk w roku 1920, 1939, 1945 .

 Po wyzwoleniu szkody te usuwał ks. Jan Połomski remontując kościół. 9 grudnia 1946r. odbyło się poświęcenie dzwonu, w latach 1957-59 kościół otrzymał nową polichromię, w 1960r. został zelektryfikowany, remontowano organy, aparaty i naczynia liturgiczne. 

W ostatnich latach zaangażowanie  ks. proboszcza i wysiłek parafian, przyczyniły się do położenia na całym kościele miedzianego dachu, remontu parkanu i ułożenia chodnika.

Proboszczowie parafii Niedzbórz:

1633-1654-ks.Grabowski Jan,

1660-1690-ks.Wierzbicki Adam,

1705-1730-ks.Damiecki Kazimierz,

1730-1757-ks. Kocięcki,

1757-1767-ks.Kosiński Maciej,

1767-1807-ks.Zgliczyński Stanisław,

1807-1812-ks.Bielecki Andrzej,

1812-1833-ks.Gierzminski,

1833-1866-ks.Bylicki Jan,

1866-1867-ks.Waśniewski Hipolit,

1867-1877-ks.Knibacki (?)

1877-1893-ks.Jankowski  Remigiusz,

1893-1895-ks. Janiszewski Józef,

1895-1916-ks.Brzóska Hipolit,

1916-1924-ks.Obrębski Józef,

1924-1929-ks.Wiechecki Franciszek,

1929-1931-ks.Pawelski Antoni,

1931-1938-ks.Lipka Henryk,

1938-1946-ks.Ossowski Franciszek,

1946-1982-ks. Połomski Jan

-wikariusze:ks.Kamiński Józef, ks.Sasin Adam, ks.Klonowski Eugeniusz.

1983- 2020 – ks.Gajewski Stanisław.

2020-   ks. Olszewski Zbigniew

Powyższy spis proboszczów parafii Niedzbórz został przytoczony z  Kroniki Parafialnej z lat 1931-1978.  Brak imion i znak zapytania przy nazwisku ks.Knibackiego wynikają z trudności w odczytaniu zapisów prowadzonych przez ks. H.Lipkę.

CMENTARZ PRZYKOŚCIELNY

Wraz z kościołem parafialnym w Niedzborzu powstał i funkcjonował cmentarz przykościelny, który przez wieki był jednocześnie miejscem grzebania ciał zmarłych. Pod koniec XVIII w. zaborcze władze pruskie nakazywały i zmuszały do zakładania cmentarzy grzebalnych poza osiedlami, czyli poza terenem zabudowanym w tzw.  polu, na co ludność nie bardzo chciała się godzić.W Niedzborzu ten stan trwał wyjątkowo długo. Jeszcze w 1842 r. wizytator zapisał, że: „cmentarz naokoło kościoła, który w braku osobnego razem do chowania ciał zmarłych osób służy,piękną równinę przedstawia, w roku 1841 przez

teraźniejszego proboszcza sztachetami oparkaniony i w zamknięcie opatrzony” .

KAPLICA W CZARNOCINIE

Drugim obiektem sakralnym funkcjonującym na terenie parafii jest kaplica w Czarnocinie. Została ona zbudowana z czerwonej cegły przez dziedzica Czarnocina Adama Bagieńskiego w 1805 roku, zaś poświęcona 17 grudnia 1806 r. Była to budowla 19 łokci długa i 14 szeroka, kryta dachówką. Patronem kaplicy był św. Józef. Wyposażona była w jeden ołtarz murowany z obrazami: Matki Boskiej Częstochowskiej, na zasuwie obraz św. Józefa, w górze zaś Przemienienia Pańskiego. Uroczystości odpustowe w tej kaplicy odbywały się: na Matkę Boską Gromniczną 2 lutego, na św. Józefa 19 marca, Przemienienie Pańskie 6 sierpnia. Często dziedzice utrzymywali przy kaplicy własnego kapelana dla odprawiania nabożeństw . 

Ze względu na zużycie techniczne kaplicy, na początku lat osiemdziesiątych ub. wieku podjęto rekonstrukcję kaplicy, która groziła zawaleniem. W 1990 r. dnia 16 września odbudowaną kaplicę konsekrował ówczesny Biskup Płocki Zygmunt Kamiński. Z okazji odpustu ku czci M. B. Częstochowskiej obchodzonego w ostatnią niedzielę sierpnia od kilkunastu lat przyjął się zwyczaj odprawiania dożynek parafialnych.

SANTUARIUM PODWYŻSZENIA KRZYŻA ŚWIĘTEGO W DROGISZCE

             Pierwsza wzmianka o położonej nieopodal miejscowości Drogiszka   osadzie pochodzi z 1413 roku, kiedy to  wieś okradli  mieszczanie z Niborka, czyli dzisiejszej Nidzicy, leżącej na terenie państwa krzyżackiego. W XV wieku właścicielem osady był Stanisław z Drogiszki.Od wieku XVI należała ona do rodziny Narzymskich herbu Dołęga (Józefa, kasztelana sierpeckiego, jego syna Jakuba i wnuka Mikołaja – fundatora kościółka w Drogiszce, który m.in. w 1672 roku zapisał na jego rzecz sumę 1000 złp.). Od XVIII wieku właścicielami wsi była rodzina Zielińskich herbu Świnka. Mieli oni w okolicach Strzegowa rozległe dobra.

W 1827 roku było tu 14 domów i 174 mieszkańców, a w roku1882 – 59 domów i 211 mieszkańców. Powierzchnia wynosiła 2713 mórg (tj. 1519 ha), w tym 779 mórg (tj. 436 ha) ziemi ornej.W 1921 roku były tu 33 domy i 203 mieszkańców. Istniał też folwark z 3 domami oraz kolonia składająca się z 10 domówi 73 mieszkańców. W 1929 roku były tu 2 majątki: Drogiszka-Las Władysława Floriańskiego (400 ha) i majątek należący do Bronisława Kosińskiego (152 ha).

Historia tego miejsca rozpoczyna się pod koniec XVI wieku, kiedy to – wedle legendy – pewien młynarz mieszkający przy kościele w Niedzborzu miał widzenie. Ukazał mu się św. Franciszek, który miał wskazać miejsce, gdzie biło cudowne źródło. Święty z Asyżu nakazał mu postawienie krzyża w tym miejscu. Gdy w 1598 roku stanął krzyż, utarł się zwyczaj przybywania tam ludzi z okolicznych wiosek na modlitwę, szczególnie podczas uroczystości mających związek z drzewem Krzyża Świętego (4 maja – święto Znalezienia Krzyża, 6 sierpnia – święto Przemienienia Pańskiego, 14 września – święto Podwyższenia Krzyża Świętego). W 1998 roku, 400 lat po tamtym wydarzeniu, przy kościele ustawiony został nowy krzyż.

Podróżnych przybywających tu od strony Niedzborza wita nowy krzyż i przygotowana przez Urząd Gminy w Strzegowie tablica informacyjna. Umieszczono na niej podstawowe dane dotyczące historii tego miejsca, mapkę okolicy i informację o leżącym nieopodal głazie narzutowym zwanym „kamieniem św. Franciszka”. 

Drewniany kościółek z XVII wieku usytuowany jest za wsią, na wzniesieniu w lesie. Pagórek ów stanowi południową część tzw. moren czołowych Wzniesień Mławskich. Świątynia otoczona jest pięciohektarowym drzewostanem, w którym uwagę wędrowca zwróci m.in. 28 okazałych lip rosnących na pograniczu parafii Niedzbórz i Żuromin .

Kościółek św. Krzyża został postawiony w 1635 roku (w źródłach wymienia się też dwie inne daty: 1644 i 1668). Z fachowego opisu tego obiektu dowiadujemy się, że jest to Świątynia konstrukcji zrębowej, wzmocnionej lisicami, z zewnątrz ozdobnie oszalowana z olistwowaniem. Nawa prostokątna, prezbiterium węższe, zamknięte prosto. Od wschodu do prezbiterium dobudowana zamknięta trójbocznie zakrystia. Nad nawą i prezbiterium oddzielne dachy trójpołaciowe, a nad zakrystią – pięciopołaciowy.

Wszystkie bite gontem. Nad nawą czworoboczna wieżyczka na sygnaturkę obita blachą z cebulastym hełmem zwieńczonym krzyżem. Wnętrze kościółka – jednonawowe, przykryte stropem płaskim (tzw. nadsiębitka). Chór muzyczny wsparty na dwóch profilowanych słupach z mieczami oraz ażurową balustradą. Wyposażenie wnętrza skromne – najcenniejszym jest obraz „Przemienienie Pańskie” z XVII wieku znajdujący się w górnej części ołtarza. Ponadto w ołtarzu znajduje się, w części środkowej, krucyfiks i manierystyczne tabernakulum z tego okresu. Wejście główne do kościoła poprzedzone jest obszernym podcieniem, wspartym na 12 słupach. Rozwiązanie to jest rzadko spotykane na Mazowszu. Otoczenie  kościółka stanowi wspaniały drzewostan. Wokół usytuowano też drogę krzyżową. Idąc szlakiem kolejnych jej stacji, napotka się kilka ciekawych miejsc. Najważniejszym z nich jest niewątpliwie tzw. źródełko św. Franciszka, wedle utartej opinii miejscowej ludności mające cudowne właściwości lecznicze. Jednym z obowiązkowych punktów pobytu w Drogiszce było trzykrotne obejście stojącego obok krzyża i obmycie oczu wodą źródlaną. Do dnia dzisiejszego zdarzają się tam cudowne uzdrowienia.

Mówią o tym kronikarskie zapisy, ale i prowadzona od 2008 roku Księga otrzymanych łask w Kościółku. Najwięcej zapisów jest związanych z uzdrowieniami wzroku. Obok źródełka, w miejscu starego krzyża, stoi kamienny obelisk z wyrytą od czoła datą „1889 R.”. Obeliskiem opiekują się państwo Elżbieta i Antoni Jankowscy z Warszawy, których po prostu zachwyciło to miejsce i postanowili zadbać o obelisk. Usunęli więc starą, nieczytelną tablicę, zatarty napis i wizerunek, zastąpiony przez pielgrzymów obrazkiem z papieru. Za zgodą proboszcza parafii Niedzbórz, ks. Stanisława Gajewskiego, umieścili na obelisku czarną płaskorzeźbę Chrystusa w koronie cierniowej.  

W otoczeniu kościółka można znaleźć głazy narzutowe, majestatycznie spoczywające przy niektórych drzewach.

W aktach wizytacyjnych z 1776 roku kościółek był nazywany „kaplicą św. Rocha”. Nie wiadomo, kiedy dokonano zmiany wezwania na „św. Krzyża” (obecna nazwa to „Sanktuarium Podwyższenia Krzyża Świętego”). Kościółek, wraz z wsią Drogiszka, przez dłuższy czas przynależał do sąsiedniej parafii Żurominek. Świadczy o tym następujący zapis wizyty odbytej w 1782 roku: w tem się zaś nie stało zadość, iż kościółek w lesie w Drogiszce w parafii żuromińskiej wystawiony, przez tenże dekret kościołowi niedzborskiemu był aplikowany dla bliskości, lecz WJ ks. Gleński kanclerz kujawski, kanonik płocki, natenczas surogator pułtuski, trzymający prestimonium Żuromskie, wiedząc, iż bardziej ten kościółek jest użyteczny kościołowi Żuromskiemu przy kościele Żuromskim

zostawić go kazał, przez co może mieć ksiądz Żuromski wolniejszy wrąb w boru drogiskim, jako bez boru zostający, a przeto jako z dawności przy kościele Żuromskim zostawał i tak niechaj i zostaje. W chwili obecnej wieś Drogiszka należy do parafii Żurominek, a kościółek św. Krzyża do parafii Niedzbórz. Obok kościółka w 1890 roku były dobra rodziny Gumowskich.

Pomimo burzliwych dziejów, kult krzyża świętego nie osłabł, a cudowne źródełko nie wysychało. W 1890 roku „Przegląd Katolicki”

tak pisał: Jak przed wiekami, tak i dzisiaj na 6 sierpnia, czyli na odpust Przemienienia Pańskiego, do tej niewielkiej świątyni ciągną wielotysięczne rzesze wiernych. Z czasem zbudowano tu drogę krzyżową, którą w 1932 roku poświęcił błogosławiony arcybiskup Antoni Julian Nowowiejski. Do dnia dzisiejszego przybywają tu liczni pielgrzymi. Kiedyś przyjeżdżano tu wozami konnymi, wyładowanymi prowiantem. Po skończonej sumie rodziny gromadziły się na wspólnym posiłku w otaczającym lesie, gdzie świętowano wspólnie przez kilka godzin. Do tego miejsca przybywają też piesze pielgrzymki, najliczniejsze są z pobliskiego Niedzborza i Strzegowa.  Oprócz odpustów, w każdą pierwszą niedzielę miesiąca o godzinie 15, odprawiana jest msza święta połączona z modlitwą różańcową. 

Poważny remont kościółka przeprowadzono w 1933 roku, kiedy to założono nowy dach. Kolejne prace remontowe prowadzono w latach 1950-1953 oraz na większą skalę na przełomie XX i XXI wieku. Na ten ostatni cel kościółek w Drogiszce otrzymał trzykrotnie dotacje od Mazowieckiego Urzędu  Marszałkowskiego oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (m.in. w 2008 r. dotacja wyniosła 75 000 zł). W ramach programu Dziedzictwo Kulturowe, finansowanego przez Urząd Marszałkowski, w kościółku w pierwszym etapie wymieniono instalację elektryczną i podłogę w prezbiterium. Ponadto wzmocniono konstrukcję drewnianą budynku i wieży kościoła, wykonano prace murarskie i izolacyjne przy fundamentach. Wymieniono oszalowanie zewnętrzne kościoła deskami modrzewiowymi, pokrycie dachowe (gont) i wykonano prace dekarskie. Prace przy wymianie gontu mieli wykonywać górale, ale ze względów oszczędnościowych zrezygnowano z tego (wykonała to miejscowa lokalna firma). Ponadto wykonano nową podłogę i wszelkie prace impregnacyjne przy pomocy środków owado- i grzybobójczych. Przeprowadzono renowację drzwi głównych i bocznych oraz część stolarki okiennej. Z uwagi na zagrożenie mykologiczne (grzyb), wykonano stosowną ekspertyzę, w której określono rodzaje środków zabezpieczających drewno.

W drugim etapie remontu do wykonania pozostały prace wewnątrz kościoła (ściany, ołtarz) i prace wokół kościoła. Obok kościoła wybudowano ołtarz polowy z zadaszeniem. Powstała też nowa droga krzyżowa, składająca się z 14 monumentalnych krzyży, z których każdy ma inną wysokości, niektóre sięgają kilku metrów. Prace były prowadzone pod nadzorem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Warszawie – Delegatury w Ciechanowie. Projekt budowlany i program prac konserwatorskich wykonał pochodzący ze Strzegowa dr inż. Tadeusz Kulas – wykładowca Politechniki Warszawskiej (filia w Płocku – Wydział Budownictwa, Mechaniki i Petrochemii).

Podczas odpustu Przemienienia Pańskiego 6 sierpnia 2010 roku biskup pomocniczy płocki ks. Roman Adam Marcinkowski dokonał poświęcenia kościoła po zakończeniu pierwszego etapu remontu. Omawiany kościółek jest jednym z elementów Mazowieckiego Szlaku Drewnianej Architektury Sakralnej, wchodząc w skład tzw. pętli ciechanowskiej (Dąbrowa – Drogiszka – Strzegowo – Sarbiewo – Wola Młocka – Malużyn – Kraszewo – Ciemniewko – Świercze – Zielona Ciechanowska – Przedwojewo – Regimin – Czernice Borowe – Wieczfnia Kościelna). Szlak, wytyczony w ramach projektu Skarbiec Mazowiecki, łącznie obejmuje 67 obiektów z całego Mazowsza.

Około 200 metrów na zachód od kościółka na prywatnej łące, należącej do rodziny Wojciechowskich, znajduje się głaz narzutowy (jeden z największych na Mazowszu) zwany potocznie „kamieniem św. Franciszka”. Mierzy on ok. 12,80 m obwodu i ok. 2 m wysokości, przy czym pokaźna jego część tkwi w ziemi. Jest to granitoidy z licznymi żyłami kwarcowymi pomagmowymi. Jak większość głazów zwanych eratykami lub narzutniakami został przywleczony na te tereny przez lądolód ze Skandynawii . 

Joanna Zalewska